User:nellryvf451651
Jump to navigation
Jump to search
W gęstym lesie, gdzie blask już dawno zniknął, wędrowała. Mama. Jej wyraz była oświetlona przez księżycowe promienie. Spoglądała na pętlę, a szum szepcze jej imię. Byłajedyna w tym
https://www.google.com/search?client=opera&q=autoplac&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8